Wyciskanie soku z winogron
A więc po maksymalnie dwóch tygodniach fermentacji w miazdze przyszedł czas na wyciskanie soku. Ja używam do tego celu prasy ramowej. Obracanie śruby przesuwa tłok, który zdniata miazgę owocową. Zależnie od typu prasy można stosować wkład z bawełnianego płótna, aby wino było od razu wstępnie przefiltrowane.
[image:image-0][image:image-1]
Na tym etapie nie ma powodu do próbowania wina. Na pewno jest niesmaczne. Potrzebuje dalszej fermentacji i dojrzewania. Ten etap prowadzimy w szklanych gąsiorach. Nie można zapomnieć o szczelnym zamknięciu z rurką fermentacyjną. W gąsiorze powinno być jak najmniej powietrza, czyli trzeba go napełnić pod korek. Można to zrobić tylko mając kilka gąsiorów różnych wielkości, ponieważ w każdym roku zbiory owoców są trochę inne, zwłaszcza w małych amatorskich winnicach.
Tutaj jest pora na uwagę o dosładzaniu. Prawo winiarskie zabrania dosładzania wina cukrem. Do tego można użyć praktycznie tylko zagęszczony sok z winogron. Należy o tym pamiętać, jeżeli mamy w głowie myśl o sprzedaży naszych wyrobów.