Pierwszy poważny mróz w zimie 2014/2015
Na Boże Narodzenie spadł śnieg i temperatura obniżyła się do -10C, ale tylko na kilka dni. Również śnieg się nie utrzymał zbyt długo.
W tym roku testuję możliwości zimowania roślin w pionie. W poprzednich latach układałem je na ziemi i przysypywałem, ale trzyletnie winorośle są zbyt sztywne, teraz zakopałem tylko najmłodszego zielonego Timura. Poza tym nie wyobrażam sobie zakopywania na zimę winnicy towarowej, więc muszę sprawdzić, jak będzie wyglądało przezimowanie. Na szczęście w tym roku mróz przyszedł późno, kiedy liście już dawno spadły. W 2012 śnieg pokrył w październiku całkiem zielone pędy i były bardzo duże straty. Ale cóż zrobić........
Na zdjęciu jest mój Regent pokryty sporą warstwą białego puchu.
[image:image-0]